03.06.2005 :: 14:26
JAK ŁATWO MOŻNA WSZYSTKO STRACIĆ... Zbliza sie koniec roku.... nowa szkoła nowi znajomi... ehhh niby fajnie , ale bedzie mi co niektórych osob brakowało.... Juto jade na wesele do kuzyna nie bedzie mnie 2 dni co niektóre osoby sobie odemnie odpoczna... ja wiem że jestem męcząca i upierdliwa... Ostatnio przemyślałam pewne sprawy i doszłam do wniosku ze ja nie potrafie sprawic aby osoby które mnie otaczają były szcześliwe... ze mnią nikt nie moze byc szczesliwy... kończe juz bo nie wiem co pisać ,moze napisze cos wieczorem... pa pa :*